niedziela, 26 sierpnia 2012

Wedding

Beck in time :) Best moment of my life, my wedding. She said YES :)


W kościele :)


No i już po :) Było ładnie i bez stresu.


Wspólny toast za nasze zdrowie.



Zdjęcia z sesji. Trochę późno się odbyła ale jednak :) Pozdrowienia dla fotografa.

1 komentarz:

  1. Gratuluję i życzę powodzenia.
    Mnie to za rok czeka :)
    Btw, ładne zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń